Otyłość w ciąży odciska piętno na życiu dziecka
Wiele badań dowodzi, że otyłości towarzyszą stany zapalne w całym organizmie, a ostatnio pojawiły się też doniesienia, że ma ona związek z pogorszeniem sprawności intelektualnej.
Naukowcy z Duke University w Durham (Północna Karolina) dowiedli teraz, że konsekwencje otyłości matki w okresie ciąży potomstwo może ponosić przez całe życie.
Doświadczenia prowadzono na samicach szczurów. Miesiąc przed zajściem w ciążę jedną grupę z nich przestawiono na dietę ubogą w tłuszcze, drugą zaczęto karmić pożywieniem bogatym w tłuszcze nasycone (głównie pochodzenia zwierzęcego), a trzecią - bogatym w tłuszcze trans. Szkodliwe dla zdrowia tłuszcze trans powstają podczas utwardzania olejów roślinnych. Są obecne przede wszystkim w żywności smażonej, typu fast-food i w wyrobach ciastkarskich.
Ten sposób żywienia samic utrzymywano przez całą ciążę i okres laktacji. Ostatecznie, te, które jadły tłusto znacznie przytyły; również ich dzieci urodziły się większe niż noworodki matek na chudej diecie.
W mózgach potomstwa matek tłusto karmionych już w dzień narodzin zaobserwowano zwiększoną aktywację komórek odporności centralnego układu nerwowego, tzw. mikrogleju. Biorą one udział m.in. w usuwaniu uszkodzonych neuronów i zwalczaniu infekcji. Aktywacja mikrogleju, która objawia się wzrostem produkcji związków pobudzających stan zapalny (tzw. cytokin pozapalnych), dotyczyła szczególnie hipokampa, struktury odpowiedzialnej za utrwalanie wspomnień i naukę.
Nasilone reakcje zapalne obserwowano w mózgu tych szczurów również w młodości i wieku dorosłym.
Były one, poza tym, bardziej lękliwe i miały większe problemy z uczeniem się niż dzieci matek ważących prawidłowo.
Zmiany te utrzymywały się niezależnie od wieku, nawet wówczas, gdy zwierzęta wcześnie przestawiano na standardową, zdrową karmę. Wskazuje to, że zostały one zaprogramowane we wczesnym okresie życia, jeszcze w łonie matki, podkreślają naukowcy.
Ich zdaniem, odkrycie to dowodzi, że matczyna otyłość wywiera trwały wpływ na mózg, zachowanie i zdolności poznawcze potomstwa.
Autorzy pracy liczą, że ich badania doprowadzą ostatecznie do stworzenia nowych metod leczenia powikłań otyłości. "Mamy nadzieję, że dzięki naszemu odkryciu ludzie będą brać pod uwagę to, że konsekwencje stosowanej przez nich diety dotyczą nie tylko ich własnego zdrowia, ale też zdrowia potomstwa, a potencjalnie nawet wnuków" - komentuje biorąca udział w badaniach dr Staci D. Bilbo.
"Otyłość jest czymś w rodzaju +złego uroku+, jaki matka rzuca na potomstwo. Okazuje się bowiem, że nawet gdy waga spada, największym przegranym nie jest matka, ale jej dziecko" - napisał w komentarzu do artykułu redaktor naczelny pisma "FASEB Journal," Gerald Weissmann. JJJ
PAP - Nauka w Polsce